Przygotowanie mieszkania pod wynajem dla studentów

0
55
Rate this post

Przygotowując mieszkanie pod wynajem, zwłaszcza studentom, w gestii właściciela leży zadbanie o wiele, z pozoru nieistotnych szczegółów. Mieszkanie powinno być schludne, zadbane, mające miejsce zarówno na naukę, jak i na spotkania z przyjaciółmi. Oto kilka wskazówek, na co zwrócić szczególną uwagę przed wynajęciem mieszkania.

Wrażenia estetyczne

Studenci stają się coraz bardziej wymagającymi wynajmującymi. Oprócz ocenienia, czy w mieszkaniu znajdują się wszystkie przedmioty niezbędne do wykonywania codziennych obowiązków, zwracają również uwagę na wystrój wnętrza. W ogłoszeniach dotyczących poszukiwania mieszkania, podkreślają swoją niechęć do zamieszkania w miejscu, gdzie „panuje głęboki PRL”. Oczywiście, nie oznacza to, że wszelkie meble muszą wyglądać jak świeżo zakupione. Jeśli w Twoim mieszkaniu znajduje się głównie nieco starsze wyposażenie, spróbuj choć minimalnie odświeżyć wizerunek wnętrza i rozważ wyprawę do IKEI w celu zapoznania się z ofertami promocyjnymi.

Jakość wyposażenia

Studenckie mieszkania wiążą się z wieloma zmianami i częstą rotacją lokatorów, więc ważne, by meble, szczególnie łazienkowe i kuchenne, cechowały się trwałością materiałów.

Brak usterek

Wynajmując mieszkanie, właściciel odpowiedzialny jest za naprawę wszelkich usterek związanych ze stanem technicznym pomieszczenia. Dlatego w miarę możliwości zapobiegaj usterkom, przed wynajęciem zadbaj o stan techniczny mieszkania, szczególnie, jeśli nie należy ono do najnowszych. Najczęściej problemy sprawiają cieknące krany, odpryskująca farba czy zacinające się drzwiczki w szafkach meblowych.

Jak szukać lokatorów?

ogłoszenia w formie papierowej – rozwieś je w pobliżu kampusu uczelni, która znajduje się najbliżej Twojego mieszkania

Internet – zajrzyj na serwisy, takie jak Gumtree czy otodom.pl

pomoc pośrednika – w zależności od tego, jakiego zwrotu z mieszkania oczekujesz, pamiętaj o tym, że osoby wykonujące tego typu zawód cenią swój czas i zaangażowanie, często pobierając nawet połowę kwoty otrzymywanej od lokatorów.